- Od ignoranta do eleganta
- Razem mamy siłę. Stop dyskryminacji!
- Sonda uliczna - Skąd się bierze jedzenie?
- Film - Od uprawy do potrawy
- 11 LISTOPADA
- Free as teenagers
- ALO niespelnione marzenia
- Nie bądź obojętny!
- Wyjazd integracyjny klas pierwszych 2010
- Ślubowanie 2011
- Eurovision Song Contest 2011
- Europejski Dzień Języków 2011
- Projekt uczniów klas II
- BARTEK GRYLS
- Dobre rady na elektroodpady
- Zachowaj Trzeźwy Umysł
W naszej szkole rozpoczął działalność Nocny Dyskusyjny Klub Filmowy. Pierwsze spotkanie odbyło się w nocy z 25 na 26 października 2013 r., w godz. 20:00 – 06:00. W sali konferencyjnej, która tej nocy stała się salą kinową, odbył się Nocny Maraton Filmowy pod nazwą „Noc Dramatu”.
Grupa 35 uczniów wraz z opiekunami (p. E. Jaskułą, p. L. Sobieską-Jędruszczak i p. T. Miśkiewiczem) obejrzała 4 filmy, których tematyka poświęcona była problemom nurtującym współczesnych nastolatków, m.in. takim jak: okłamywanie rodziców, upokorzenie przez starszych, zawieranie znajomości internetowych z osobami niewiadomego pochodzenia, czy spotykanie się ze znacznie starszymi przez siebie osobami.
W filmach poruszono problemy pedofilii, porwań, uzależnienia od drugiej osoby, poniżania innych, pułapek czyhających w sieci, ale także nadopiekuńczości i chorych ambicji rodziców wobec dzieci, braku zaufania jednych wobec drugich. Tematyka ta okazała się bardzo interesująca.
Uczestnicy najpierw z uwagą oglądali poszczególne filmy, zaś po każdym z nich odbywała się ok. 30 minutowa dyskusja na temat poruszonych w nim problemów. Argumenty niektórych uczniów świadczyły niezbicie o ich ogromnej dojrzałości emocjonalnej i mądrości życiowej, mimo tak młodego wieku.
Dziesięciogodzinny maraton był nie lada wyzwaniem dla śpiochów. Dlatego część sali była wypełniona miękkimi, wygodnymi krzesłami, a część materacami. Każdy z uczestników oglądał projekcje w ulubionej pozycji (siedzącej lub leżącej). Pewnie niektórym przymknęło się oko podczas filmu, ale cóż… Takie są uroki całej nocy przed ogromnym ekranem kinowym. Jak przychodziło do dyskusji nikt nie spał ;)
Trudno byłoby wytrzymać tyle godzin bez jedzenia i picia. Dlatego po każdej dyskusji była przerwa na posiłek. Uczestnicy przynieśli ze sobą różnorodne produkty żywnościowe, od kanapek począwszy, poprzez ciasta, słodycze, paluszki, popcorn, na chipsach kończąc. Panie opiekunki dbały o to, by każdemu, kto tego chciał, zapewnić ciepłą herbatę.
Nad ranem wszyscy uczniowie zostali odebrani sprzed szkoły przez swoich rodziców i opiekunów. Nadszedł czas na długie sobotnie odsypianie.
Podsumowując … Inaugurację Nocnego Dyskusyjnego Klubu Filmowego w naszym Gimnazjum możemy uznać za bardzo udaną. Zapraszamy na następny NMF już w listopadzie. I mam nadzieję, na kolejne co miesiąc …
Tomasz Miśkiewicz
Dnia 9 października 2013 roku klasy 1A i 2D wraz z opiekunami wybrały się na SE-MA-FOR FILM FESTIVAL do Łodzi. Na miejscu okazało się, że nie jest to zwykły festiwal, lecz międzynarodowy konkurs organizowany przez Fundację Filmową SE-MA-FOR już od czterech lat. W Wytwórni podzieliliśmy się na dwie grupy. Klasa I A udała się do salki kinowej, aby obejrzeć filmy tworzone przez młodzież metodą poklatkową. My – uczniowie klasy II D - zwiedzaliśmy w tym czasie Muzeum SE-MA-FOR. Obejrzeliśmy wszystkie lalki i postaci grające w filmach i bajkach dla dzieci. Niektóre z nich to np. „Miś Uszatek”, „Kolargol”, „Zaczarowany ołówek”, „Piotruś i wilk” oraz „Pingwin Pik-Pok”. Zobaczyliśmy także dużą kamerę myśliwską, która służy do nagrywania filmów animowanych. Podziwialiśmy galerię obrazów, które stanowiły dekorację w filmie nakręconym na podstawie ballady Adama Mickiewicza pt. „Świteź”. Mogliśmy też nakręcić metodą poklatkową własny jednosekundowy film, który później odtwarzaliśmy. W drugiej części naszej wizyty w Muzeum Animacji SE-MA-FOR uczestniczyliśmy w pokazie filmowym. Obejrzeliśmy dwa filmy animowane będące adaptacjami bajek H. Ch. Andersena „Krzesiwo” i „Głupi Jaś”, których twórcą jest Mihael Badica. Wielkim zaskoczeniem było dla nas to, że na sali podczas filmu zasiedli z nami dwaj reżyserzy: właśnie Mihael Badica (z pochodzenia Rumun) i Polak - Paweł Partyka. Obydwaj Panowie przyjechali do nas z Danii, gdzie od kilkudziesięciu lat mieszkają i tworzą. Po obejrzeniu przygotowanych dla nas filmów rozmawialiśmy z nimi. Zadawaliśmy pytania, na które starali się odpowiedzieć. Dowiedzieliśmy się, że jeden film może być nagrywany nawet 2 lata i jedna sekunda filmu składa się z 24 zdjęć, a wszystkie postacie występujące w filmach są robione ręcznie.
Myślę, że warto pojechać i zobaczyć takie filmy ze względu chociażby na to, że obecnie popularna jest animacja komputerowa, a w Muzeum Animacji SE-MA-FOR można zobaczyć wszystko, co działo się od pierwszej sekundy tworzonego filmu. Jest to dobra rozrywka zarówno dla małych dzieci, jak i dla dorosłych, którzy wracają do swojego dzieciństwa. Zachęcamy też do oglądania nowej animowanej bajki „Parauszek i przyjaciele”, która powstaje właśnie w Wytwórni Filmów Animowanych „Se-ma-for” w Łodzi. Natalia Jóźwiak IId
RECENZJE UCZNIÓW
1. "Wyjazd do ,,Se –Ma -For-a’’ bardzo mnie zainteresował, ponieważ uwielbiam oglądać bajki, filmy z młodzieńczych lat moich rodziców np.:„Miś Uszatek’’, „Przygody Wróbelka Ćwirka’’. Chyba największą atrakcją było nagranie 24 – klatkowego filmiku z klasą 2 D w roli głównej". Dominik Szczepański II d
2. "Według mnie wycieczka była super. Na początku oglądaliśmy lalki, a później filmy robione metodą stop-motion, czyli poklatkową. Najbardziej zachwyciło mnie to, że przyjechał do nas specjalnie z Danii pan Michael Badica, jeden z pierwszych reżyserów, którzy zaczęli tworzyć animację plastelinową. Karolina Kras II d
3. "Moim zdaniem w Muzeum Animacji „Se –Ma –For" było bardzo przyjemnie. Najbardziej podobało mi się tworzenie jednosekundowej sceny aż z 24 zdjęć oraz czas spędzony na oglądaniu animowanych bajek. Ciekawa była również rozmowa z Michaelem Badicą - reżyserem bajek. Wyjazd do Se- Ma - For-a był bardzo przydatny. Wiele się nauczyłam. Natalia Szarwas II d
Czego nauczyciel nie wymyśli, aby sprawdzić znajomość treści lektury! Pani Joanna Rogalska zaplanowała w klasie IIc lekcję w formie rozprawy sądowej. Na wokandzie był spór o mur graniczny z udziałem pozwanego Cześnika Raptusiewicza (Hubert Olczak) na wniosek Rejenta Milczka (Igor Siuda). Sędzią w sporze był nauczyciel wspierający – p. Tomasz Miśkiewicz. Zeznania świadków tylko częściowo były zgodne z prawdą. Pomysłowość uczniów była tak duża, że i sam Fredro „boki by zrywał”. Do dziennika posypały się oceny....Cóż „Niech się dzieje wola nieba(...)”, lecz lektury czytać trzeba!
Przypominamy, że dnia 16.10.2013 r. (środa) o godzinie 17:30 odbędzie się spotkanie z rodzicami. Serdecznie zapraszamy!!!